Rada i Zarząd Dzielnicy Żoliborz m. st. Warszawy oraz Centrum Sztuki Fort Sokolnickiego zapraszają na wystawę malarstwa Aldony Jabłońskiej- Klimczak.
Od autorki:
„Na tej wystawie znajdziecie Państwo namalowane w różnych latach obrazy, które łączy w całość próba przedstawienia stosunków łączących ludzi i zwierzęta z Bogiem, ludzi ze zwierzętami, ludzi pomiędzy sobą.
Malowałam je z głębokim przeświadczeniem, że zwierzęta mają duszę. Ich świat duchowy przejawia się przez silne i głębokie emocje, inteligencję i umiejętność tworzenia skomplikowanych społeczności. Porozumiewają się ze sobą im tylko znanymi językami, często posługują się przedmiotami dla realizowania zaplanowanych czynności. By być tego pewnym wystarczy mieć w domu psy albo koty. Zaszczepiony przez Kartezjusza ich obraz jako biologicznych maszyn nie czujących bólu, pokutuje do dziś. Na szczęście jednak jest coraz więcej dobrych ludzi życzliwych zwierzętom i broniących ich przed okrucieństwem, jakie niektórzy im wyrządzają.
Ja nie maluję jednak ofiar przemocy, ale zwierzęta pokazujące swoją duchowość: małpa to intelektualistka badająca istotę bycia koniem, żyrafa, żyjąc w pięknym otoczeniu, aż kwitnie ze szczęścia, nosorożcowi – gdy dostrzegł piękno – ze wzruszenia pęka skorupa i obsypuje się kwiatami, a z oczu płyną łzy, słonia zaś rozpala potężny wewnętrzny ogień twórczy, który on próbuje gasić polewając go wodą z trąby. Przedstawione na obrazach sceny pokazują, że zwierzęta mają dostęp do pojęć w ogóle, a pojęć dobra, zła, miłości, tożsamości płciowej w szczególności. Uważam, że zwierzęta, tak jak my, są dziećmi bożymi.
Przedstawiłam to na obrazach dotyczących najważniejszych faktów z życia Chrystusa: oto Boże Narodzenie – Bóg rodzi się w stajni, otoczony zwierzętami i ich miłością, Ostatnia Wieczerza – przymierze krwi i ciała ze zwierzętami, które pełnią rolę apostołów, w końcu „Wielkanoc” – śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. Wyłącznym świadkiem tego jedynego w historii zdarzenia jest mały, rudy kot. No i szczególny obraz religijny – „Pieśń nad Pieśniami”, czyli wzniosły hymn na cześć miłości. Tu także świadkami są zwierzęta.
To wszystko wyraża mój stosunek do Boga”.
Aldona Jabłońska Klimczak: Urodzona w 1948 roku w Gdańsku. Tam ukończyła liceum ogólnokształcące. W Warszawie na Akademii Teologii Katolickiej (teraz Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego „UKSW”) uzyskała dyplom magistra filozofii. Od połowy lat siedemdziesiątych do odzyskania niepodległości działała razem z mężem, Tadeuszem Klimczakiem w opozycji demokratycznej. Po wprowadzeniu stanu wojennego uczestniczyła w organizowaniu podziemnej Solidarności. Była członkiem redakcji ukazującego się poza oficjalnym obiegiem (bez cenzury) pisma „KOS”. W 2011 roku oboje zostali odznaczeni przez Prezydenta Bronisława Komorowskiego Krzyżem Polonia Restituta. Po 1989 roku, jako jedna z założycieli Społecznego Towarzystwa Oświatowego, organizowała niezależne od państwa szkolnictwo. W latach 90-tych działała jako polityk w Unii Demokratycznej (potem Unii Wolności). „Od zawsze” malowała. Malarstwo jest przede wszystkim językiem, którym wyraża swój stosunek do świata. Jest autorką autobiograficznej książki „Hippogyna” (Kobieta – Koń) traktującej o jeździectwie, związku człowieka ze zwierzęciem i o niej samej oczywiście. Ma dwoje dorosłych dzieci. Jej pasją, obok malarstwa jest jeździectwo, konie i zwierzęta w ogóle. Ma trzy konie, cztery koty i dwa psy. Jest instruktorem jeździectwa sportowego. Jeździła konno od dzieciństwa.